sobota, 9 listopada 2013

Garncarz - czyli lepiglina

W Łążku Garncarskim uczą jak lepić garnki. To dobra okazja dla osób, które pragną poznać tradycyjną sztukę garncarstwa. W tej niewielkiej miejscowości nieopodal Janowa Lubelskiego są jeszcze ludzie, którzy potrafią toczyć na kole. Są również i tacy, którzy pamiętają wzory i potrafią nanieść je na wyroby. Istnieją tez pracownie pochylone wiekiem, jak i ich właściciele. Tradycje garncarskie w Łążku przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Najstarszymi rodami garncarskimi byli Żelazkowie, Startkowie, Kurzynowie i Gorczycowie.

Spędzając wakacje w Janowie Lubelskim miałem okazję odwiedzić trzy pracownie w Łążku Garncarskim - pana Adama Żelazko, pana Mieczysława Żelazko oraz pana Henryka Kurzyny, z której to pochodzą poniżej prezentowane zdjęcia.

Więcej informacji o tradycjach garncarskich w Łążku Garncarskim znajdziecie na stronie:
Ogólnopolskie Spotkania Garncarskie


1 komentarz: