czwartek, 2 stycznia 2014

Deser - czyli co mam to wrzucam

Dziś narodziła się koncepcja utylizacji pewnych produktów z kończącą się datą przydatności do konsumpcji. Produkty serek homogenizowany i słodka śmietanka 30%. Poszperałem znalazłem to i owo wśród zapasów i zrodził się poniższy pomysł.

Składniki na 4 większe lub 6 średnich porcji:
- serek homogenizowany 400 g,
- cukier puder do smaku,
- słodka śmietanka 30% 250 ml,
- cukier waniliowy 1 opakowanie
- czubata łyżeczka żelatyny,
- owoce w syropie (u mnie gruszki) dowolne według uznania,
- czekolada do dekoracji
- biszkopty (wedle uznania)
- wino (u mnie czerwone) wedle uznania

Przygotowanie:
Masa z serka homogenizowanego (400g) plus nieco cukru pudru do smaku. Dodać ubitą w osobnym naczyniu na sztywno słodką śmietankę 30% z cukrem waniliowym. Wymieszać dokładnie mikserem po czym dodać powoli rozpuszczoną w letniej wodzie żelatynę i szybko ponownie wymieszać mikserem. przekładać do pucharków warstwami. Na spód kładziemy duży biszkopt nasączony ulubionym winem białym lub czerwonym. Porcja masy na nią warstwa pokrojonych w kawałki dowolnych owoców lub całe jeśli są małe. Ponownie nakładamy warstwę masy serowej i dekorujemy częścią pozostawionych owoców. Całość dodatkowo posypujemy startą drobno gorzką czekoladą. Wypełnione pucharki chłodzimy kilka godzin w lodówce.

Smacznego!!!

Pomysł i realizacja W.B. ;)


P.S. Zdjęcia zrobione telefonem.

5 komentarzy:

  1. Wygląda apetycznie :) lubię takie słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Blog łysego zgreda - padłam na cycki! <3
    A takie desery czy nawet obiady po prostu uwielbiam. Nic się nie zmarnuje, a ja wciąż poznaję nowe smaki ^^
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają bardzo smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi narobiłeś smaka.
    Zjadłabym taki deserek...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń